Uwielbiam takie poranki 🙂
Szczególnie sobotnie, leniwe.
Pierwsze co i kogo zobaczę to Flower lub Bluta , czasami obie rozpychają się jak u siebie 🙂
Uwielbiam takie poranki 🙂
Szczególnie sobotnie, leniwe.
Pierwsze co i kogo zobaczę to Flower lub Bluta , czasami obie rozpychają się jak u siebie 🙂